Mieszkanie na Start – analizujemy zmiany w programie
 

Na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy aktualizujący założenia programu Mieszkanie na Start. Ministerstwo Rozwoju i Technologii ma nadzieję, że po wakacjach projekt trafi do Sejmu. Omawiamy najważniejsze zmiany i oceniamy, kto najbardziej na nich skorzysta.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak zmieniły się główne założenia programu
  • Jak wygląda nowy sposób liczenia limitów dochodowych
  • Jakie mogą być dalsze losy programu
Aktualizacja głównych założeń programu
 

Zgodnie z nowymi informacjami, program wejdzie w życie 15 stycznia przyszłego roku. To istotna informacja, biorąc pod uwagę fakt, że ustawodawca pierwotnie określił datę startu programu na drugą połowę tego roku. Poza opóźnieniem, skraca się czas dostępności programu. Początkowo był on planowany na cztery lata. Zgodnie z obecnymi założeniami, zakończy się w grudniu 2027 roku. Jednocześnie została zwiększony limit wniosków. W pierwszym kwartale przyszłego roku ustawodawca zakłada przyjęcie 25 tys. wniosków, a w kolejnym – 20 tys. Potem ta liczba spada do 15 tysięcy wniosków w każdym kolejnym kwartale.

Kolejna istotna zmiana polega na wprowadzeniu limitu wkładu własnego. Poprzednia wersja programu nie zakładała maksymalnej wysokości. Zgodnie z nowymi zapisami, może on wynosić maksymalnie 50%. Ustawodawca zrezygnował również z konieczności otrzymywania dochodu w polskiej walucie, co jest ważną informacją dla osób, do tej pory wykluczonych z możliwości udziału w programie z tego powodu.

Nowy sposób liczenia limitów dochodowych
 

Kluczowa zmiana w nowym projekcie ustawy zakłada bardziej elastyczne limity dochodów, pozwalających na skorzystanie z rządowych dopłat. Zgodnie ze zaktualizowanymi zapisami, limity będą wyliczane biorąc pod uwagę m.in.:

  • koszty kredytu
  • ceny metra kwadratowego
  • liczbę osób w gospodarstwie domowym
  • wysokość rat
  • 25-letni okres kredytowania

Dla przypomnienia – w starej wersji programu limit dochodu był ściśle uzależniony od liczby osób wchodzących w skład gospodarstwa domowego. Warto również podkreślić, że w nowej wersji projektu limit dochodowy nie będzie obowiązywał w przypadku małżeństw i par z trójką lub więcej dzieci.

Obniżenie limitów dochodowych
 

Na ten moment trudno dokładnie wyliczyć, na jakim poziomie będzie się kształtowała wysokość limitów. Wynika to z braku informacji dotyczących ceny za metr kwadratowy, jaką przyjmą w przyszłości banki biorące udział w programie. Jeśli przyjmiemy średnią cenę podawaną przez GUS-u za IV kwartał 2023 roku, limity dochodów kształtują się na znacznie niższym poziomie, niż w pierwszej wersji projektu. Poniżej prezentujemy szacunkowe wyliczenia analityka Expander:

  • 1 os. – 5 716 zł (pierwotnie 7 000 zł)
  • 2 os. – 8 574 zł (pierwotnie 13 000 zł)
  • 3 os. – 11 432 zł (pierwotnie 17 000 zł)
  • 4 os. – 14 290 zł (pierwotnie 19 500 zł)
  • 5 os. – brak limitu (pierwotnie 23 000 zł)

Warto jednocześnie pamiętać, że przekroczenie limitów nie wyklucza z udziału w programie. Zamiast tego, pomniejsza kwotę dopłat o 50% kwoty przekroczenia w przypadku singla i 25% kwoty przekroczenia w pozostałych przypadkach.

Podsumowanie

Dokonując oceny zmian, które dokonały się w projekcie od kwietnia warto pamiętać o tym, że nadal znajduje się on na wstępnym etapie. Jeśli projekt ustawy trafi po wakacjach do parlamentu, mogą się w nim pojawiać kolejne zmiany, doprecyzowania czy mechanizmy zabezpieczające przed jego negatywnym wpływem na rynek mieszkaniowy.

Dodatkowo z politycznego punktu widzenia niewiele zmieniło się w ciągu ostatnich tygodni. Z ust przedstawicieli rządzącej koalicji słyszymy jedynie, że trwają intensywne dyskusje nad programem i związanymi z nim obawami. Warto wspomnieć o tym, że wobec Polski została uruchomiona unijna procedura nadmiernego deficytu. Z jednej strony może wymusić ona na rządzących konieczność zaciskania pasa. Z drugiej na dzień dzisiejszy bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy ma szansę wpłynąć ona na fundusze przeznaczone na wsparcie i rozwój rynku mieszkaniowego.